Cysterny leżące na torowisku w Warnowie usunęli już technicy Polskich Linii Kolejowych. Teraz do pracy przystępują ekipy remontujące najmniej uszkodzony tor. Na miejscu poniedziałkowego wypadku kolejowego pracuje kilkadziesiąt osób.
- W trakcie prac musieliśmy naprawić wyciągarkę i poprawić linę, ale takie sytuacje zdarzają się przy tak dużych obciążeniach - mówi rzecznik PLK, Mirosław Siemieniec.
Według zapewnień Polskich Linii Kolejowych, ruch na trasie do Świnoujścia będzie wznowiony w piątek. Na razie będzie odbywał się wahadłowo.
Do wypadku kolejowego w Warnowie na wyspie Wolin doszło w poniedziałek nad ranem. Wykoleiło się siedem cystern przewożących olej opałowy, czyli mazut. Komisja badająca zdarzenie uznała, że przyczyną wypadku była awaria wagonu.