Kwarantanna w szpitalu przy ulicy Piotra Skargi w Szczecinie. W placówce wstrzymano odwiedziny na wszystkich oddziałach.
- U siedmiu osób potwierdzono świńską grypę - mówi Mirosław Siudak, rzecznik prasowy szpitala. - Są to pacjenci z objawieniami grypopochodnymi, grypowymi, czują się w miarę dobrze. Pacjenci mają dostęp do izby przyjęć, poradni, lekarzy. Nie ma odwiedzin w oddziałach szpitalnych.
Wirusem AH1N1 zakażeni są pacjenci oddziału hematologii. Leżą w izolatkach, by choroba się nie rozprzestrzeniała. Na miejscu pracują specjaliści z Wojskowego Ośrodka Medycyny Prewencyjnej w Gdyni.
Rodziny mogą spotkać się z bliskimi, tylko jeśli pacjenci wyjdą na zewnątrz. - Kartka wisi chyba od dwóch dni. Mąż zszedł na dół. Zwykła grypa czasami ma poważniejsze powikłania, ale wiadomo, że trzeba uważać - mówią odwiedzający.
Zakaz odwiedzin w całym szpitalu obowiązuje do odwołania. W tym sezonie grypowym w Zachodniopomorskiem świńską grypą zaraziły się już 24 osoby. Dwie zmarły.
Ten typ grypy wywołuje podobne objawy, jak zwykła grypa, ale u chorych, którzy mają obniżoną odporność, może prowadzić do powikłań.
Wirusem AH1N1 zakażeni są pacjenci oddziału hematologii. Leżą w izolatkach, by choroba się nie rozprzestrzeniała. Na miejscu pracują specjaliści z Wojskowego Ośrodka Medycyny Prewencyjnej w Gdyni.
Rodziny mogą spotkać się z bliskimi, tylko jeśli pacjenci wyjdą na zewnątrz. - Kartka wisi chyba od dwóch dni. Mąż zszedł na dół. Zwykła grypa czasami ma poważniejsze powikłania, ale wiadomo, że trzeba uważać - mówią odwiedzający.
Zakaz odwiedzin w całym szpitalu obowiązuje do odwołania. W tym sezonie grypowym w Zachodniopomorskiem świńską grypą zaraziły się już 24 osoby. Dwie zmarły.
Ten typ grypy wywołuje podobne objawy, jak zwykła grypa, ale u chorych, którzy mają obniżoną odporność, może prowadzić do powikłań.