Pierwsze w tym roku trojaczki urodziły się w szczecińskim szpitalu na Pomorzanach. Zuzia, Antoś i Pawełek są wcześniakami, jednak są w dobrym stanie.
Pani Daria wspomina, że na początku wiedziała, że będą to bliźniaki. - Pan doktor mnie bada, a ja szybko podniosłam się i mówię "nie, to na pewno nieprawda". Lekarz mówi, że "tak, jest pani w trojaczej ciąży". Potem pojawiły się łzy szczęścia.
- Na drugiej wizycie okazało się, że to bliźniaki - mówi dumny tata pan Adam. - Kiedy poszliśmy na trzecią wizytę okazało się, że to będą trojaki. Baliśmy się iść na czwartą wizytę.
Poprzednio trojaczki urodziły się rok temu, także w szpitalu na Pomorzanach. Zdarza się to raz na około sześć tysięcy ciąż.
- Na drugiej wizycie okazało się, że to bliźniaki - mówi dumny tata pan Adam. - Kiedy poszliśmy na trzecią wizytę okazało się, że to będą trojaki. Baliśmy się iść na czwartą wizytę.
Poprzednio trojaczki urodziły się rok temu, także w szpitalu na Pomorzanach. Zdarza się to raz na około sześć tysięcy ciąż.