Drwal z amputowaną stopą, ranny motocyklista i mężczyzna w wodzie - na szczęście to tylko scenariusze ćwiczeń.
Ponad 120 uczniów z podstawówek, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych z gminy Gryfino oraz z Chojny i Cedyni wzięło udział w IV Gminnych Mistrzostwach Pierwszej Pomocy.
Było bardzo realistycznie, bo pozorantów charakteryzowali profesjonaliści. - Jest wypadek w lesie. W trakcie wycinki drzew dochodzi do zerwania piły łańcuchowej, która rani trzech drwali - opisuje scenariusz wypadku jeden z uczestników ćwiczeń. - Trzeba zatamować krwawienie.
- Wszystko poszło dobrze - ocenia Aleksandra Głowacka ze szkolnej grupy ratowniczej. - Tu ratownik nie podniósł nogi do gór, co mogło pomóc w zatamowaniu krwi.
Zmagania zorganizował powiatowy oddział WOPR i strażnicy miejscy z Gryfina.
Było bardzo realistycznie, bo pozorantów charakteryzowali profesjonaliści. - Jest wypadek w lesie. W trakcie wycinki drzew dochodzi do zerwania piły łańcuchowej, która rani trzech drwali - opisuje scenariusz wypadku jeden z uczestników ćwiczeń. - Trzeba zatamować krwawienie.
- Wszystko poszło dobrze - ocenia Aleksandra Głowacka ze szkolnej grupy ratowniczej. - Tu ratownik nie podniósł nogi do gór, co mogło pomóc w zatamowaniu krwi.
Zmagania zorganizował powiatowy oddział WOPR i strażnicy miejscy z Gryfina.