Drugoligowiec w poprzedniej edycji turnieju tysiąca drużyn dotarł do półfinału, gdzie odpadł po dogrywce z Lechem Poznań. W tym sezonie Pucharu Polski stargardzianie mają już na rozkładzie Gwardię Koszalin i beniaminka ekstraklasy Termalikę Bruk-Bet Nieciecza.

We wtorek Błękitni w 1/16 finału zmierzą się z kolejnym beniaminkiem ekstraklasy Zagłębiem Lubin. Trener stargardzian Krzysztof Kapuściński nie ukrywa, że jego zespół czeka rywalizacja z wymagającym rywalem, ale liczy na sukces.

- To jest mecz o stawkę. Po to trenujemy i bardzo chcemy go wygrać, dlatego zapowiada się fajny mecz. Przeciwnik, który elektryzuje - komentuje Kapuściński.

Pucharowe spotkanie piłkarzy Błękitnych z Zagłębiem Lubin rozpocznie się o godzinie 17 na stadionie przy ulicy Ceglanej w Stargardzie Szczecińskim.

Jeżeli Błękitni pokonają lubinian, to w 1/8 finału Pucharu Polski zagrają ze zwycięzcą środowego meczu piłkarzy Jagiellonii Białystok z Pogonią Szczecin.