Są poidełka dla uczniów w kolejnych szkołach w Szczecinie i okolicy. To urządzenia przypominające umywalki, w których można napić się wody.
Spółki wodociągowe zamontowały je m.in. w pięciu podstawówkach w Szczecinie, a także w szkołach w Pilchowie i Mierzynie.
- To dobre rozwiązanie dla uczniów, którzy nie przynoszą wody do szkoły lub zapomnieli. Ta woda bardzo mi smakuje. Najwięcej osób korzysta chyba po lekcjach wychowania fizycznego lub na przerwach - mówią uczniowie.
Dyrektorzy szkół mają nadzieję, że dzięki poidełkom uczniowie zrezygnują z niezdrowych, słodzonych napojów. W poidełkach jest woda z kranu, ale jak zapewniają spółki wodociągowe, spełnia ona wszelkie normy czystości i można ją pić bez przegotowania.
Wodociągi Zachodniopomorskie, które zamontowały poidełka w Mierzynie, planują w styczniu zamontować kolejne w Stepnicy, a potem w innych miejscowościach. Także szczeciński ZWiK, który instaluje urządzenia w podstawówkach w Szczecinie będzie prawdopodobnie wyposażać w nie następne szkoły. Nie wiadomo jeszcze kiedy i gdzie.
- To dobre rozwiązanie dla uczniów, którzy nie przynoszą wody do szkoły lub zapomnieli. Ta woda bardzo mi smakuje. Najwięcej osób korzysta chyba po lekcjach wychowania fizycznego lub na przerwach - mówią uczniowie.
Dyrektorzy szkół mają nadzieję, że dzięki poidełkom uczniowie zrezygnują z niezdrowych, słodzonych napojów. W poidełkach jest woda z kranu, ale jak zapewniają spółki wodociągowe, spełnia ona wszelkie normy czystości i można ją pić bez przegotowania.
Wodociągi Zachodniopomorskie, które zamontowały poidełka w Mierzynie, planują w styczniu zamontować kolejne w Stepnicy, a potem w innych miejscowościach. Także szczeciński ZWiK, który instaluje urządzenia w podstawówkach w Szczecinie będzie prawdopodobnie wyposażać w nie następne szkoły. Nie wiadomo jeszcze kiedy i gdzie.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Skoro jest to woda wodociągowa to równie dobrze można iść i napić się z kranu nad umywalką w łazience a nie wyrzucać w błoto pieniądze instalując takie urządzenia zamiast przeznaczyć je na jedzenie dla głodnych dzieci!
A mi sie podoba. Fajny pomysł. Kiedy społeczeństwo zrozumie, ze woda wodociągowa jest dobrej jakości i nauczy się z niej korzystać będzie można zrezygnować z tego typu rozwiązań.