Jak mówił prezes związku Zbigniew Steć, w województwie zachodniopomorskim żyje ok. stu byłych więźniów niemieckich obozów koncentracyjnych. - Na dzisiejsze obchody przyszła m.in. była więźniarka obozu w Stutthofie. Pojawiła się też pani, która była w Oświęcimiu, skąd podczas wojny została wywieziona w głąb Niemiec - wymieniał.

Przez obóz w Stutthofie przewinęło się ponad 110 tysięcy więźniów. Wśród nich Kamila Zaborowska. Jak mówi, przeżyła, bo była młoda. - Transportowali nas z Wilna. W obozie spędziłam w sumie dwa lata. Było ciężko - wspomina pani Kamila.

Dziś członkowie związku bardzo często spotykają się z młodzieżą i opowiadają o swoich przeżyciach. - Chcemy zaszczepić w młodych patriotyzm, z którym dziś bywa różnie - dodał Steć.

Podczas uroczystości na szczecińskim cmentarzu, w asyście kompani honorowej Wojska Polskiego, złożono kwiaty i zapalono znicze.