Polska wraca na Mistrzostwa Europy do Francji - pod takim postem na Facebooku kryje się niebezpieczny wirus.
Do uwiarygodnienia tej informacji hakerzy wykorzystali zmarnowany rzut karny przez Kubę Błaszczykowskiego w meczu z Portugalią. Jak zauważono na powtórce, bramkarz tuż przed strzałem nie stał na linii bramkowej.
Federacje piłkarskie decydują się na powtórzenie meczu bardzo rzadko. Ostatnio - we wrześniu 2005 podczas spotkania Uzbekistanu z Bahrajnem w kwalifikacjach do Mundialu.
Sędzia za źle wykonany rzut karny przez piłkarza Uzbekistanu podyktował rzut wolny dla Bahrajnu. Decyzją FIFA wynik został unieważniony, a spotkanie powtórzone.
Kliknięcie w fałszywy post "Wracamy do Francji" wiąże się ze ściągnięciem wirusa, który wykrada dane np. do kont bankowych czy poczty elektronicznej.
Federacje piłkarskie decydują się na powtórzenie meczu bardzo rzadko. Ostatnio - we wrześniu 2005 podczas spotkania Uzbekistanu z Bahrajnem w kwalifikacjach do Mundialu.
Sędzia za źle wykonany rzut karny przez piłkarza Uzbekistanu podyktował rzut wolny dla Bahrajnu. Decyzją FIFA wynik został unieważniony, a spotkanie powtórzone.
Kliknięcie w fałszywy post "Wracamy do Francji" wiąże się ze ściągnięciem wirusa, który wykrada dane np. do kont bankowych czy poczty elektronicznej.