Przetrwały osiemdziesiąt lat: betonowe płyty na wojewódzkiej drodze nr 142, czyli popularnej "chociwelce" - w końcu znikają.
Na trasie pojawiły się amerykańskie maszyny stacjonujące w Czechach i rozpoczęło się kruszenie betonu.
Specjalne łamacze wyposażone są w 12 młotów, które kruszą nawierzchnię na odpowiednią grubość. Dzięki tej metodzie nie trzeba wywozić starych i uszkodzonych przez wieloletnią eksploatacje płyt. Pokruszony beton wykorzystywany jest później jako podbudowa pod nowe warstwy asfaltu.
Na "chociwelce" trwają również prace przy likwidacji starych wiaduktów. Przebudowywane są dwa mosty - jeden nad rzeką Małką w pobliżu Warchlinka oraz drugi nad rzeką Iną w pobliżu Sowna. Sześć wiaduktów przechodzi gruntowny remont.
Postęp prac już wyraźnie widać, ale cała przebudowa między Węzłem Rzęśnica a skrzyżowaniem z drogą wojewódzką 106-ką w pobliżu Łęczycy skończy się dopiero w czerwcu przyszłego roku.
Specjalne łamacze wyposażone są w 12 młotów, które kruszą nawierzchnię na odpowiednią grubość. Dzięki tej metodzie nie trzeba wywozić starych i uszkodzonych przez wieloletnią eksploatacje płyt. Pokruszony beton wykorzystywany jest później jako podbudowa pod nowe warstwy asfaltu.
Na "chociwelce" trwają również prace przy likwidacji starych wiaduktów. Przebudowywane są dwa mosty - jeden nad rzeką Małką w pobliżu Warchlinka oraz drugi nad rzeką Iną w pobliżu Sowna. Sześć wiaduktów przechodzi gruntowny remont.
Postęp prac już wyraźnie widać, ale cała przebudowa między Węzłem Rzęśnica a skrzyżowaniem z drogą wojewódzką 106-ką w pobliżu Łęczycy skończy się dopiero w czerwcu przyszłego roku.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Czy, po remoncie, ten odcinek nadal będzie pełnił rolę drogowego odcinka lotniskowego (DOL), a także kultowego już miejsca spotkań miłośników motoryzacji ze Szczecina i okolic?
na "chociwelce" na wys. Łęczycy nawierzchnia zmieniała się z płyt na asfalt
asfalt, który po 5 latach eksploatacji od położenia
przypominał tory bobslejowe - TAKIE powstały na nim KOLEINY!
Czy nowa nawierzchnia będzie równie trwała?
Bo - przypominam - poniemieckie płyty wytrzymały ok. 80 lat
oby to nie była koleijna "Dobra zmiana".....