Nie zatrzymał się do kontroli i uciekał przed policją - najpierw autem później pieszo - dogoniony, chciał wręczyć łapówkę - kierowca Opla, którego zatrzymał patrol z Polic, spędzi w areszcie najbliższe dwa miesiące.
Okazało się, że prowadził auto a miał promil alkoholu we krwi i do tego wszystkiego ma orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Wszystko zaczęło się od próby zatrzymania Opla przez policjantów w Policach, bo 43-latek... przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. Teraz w policyjnym areszcie czeka na karę, tylko za ucieczkę przed patrolem grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Wszystko zaczęło się od próby zatrzymania Opla przez policjantów w Policach, bo 43-latek... przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. Teraz w policyjnym areszcie czeka na karę, tylko za ucieczkę przed patrolem grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.