Nie zatrzymał się do kontroli policyjnej i rozpoczął ucieczkę - mowa o 34-letnim kierowcy z Kołobrzegu.
Mężczyzna na widok policji zaczął uciekać ulicą Świętego Wojciecha. Po krótkim pościgu udało się go zatrzymać na wysokości cmentarza.
Jak się okazało, kierowca uciekał, ponieważ miał zakaz prowadzenia pojazdów. Badanie alkomatem wykazało również, że prowadził po spożyciu alkoholu. Został zatrzymany, a jego auto odholowano na policyjny parking.
Dla mężczyzny to dopiero początek problemów. Według zaostrzonych od czerwca przepisów ruchu drogowego, osoba, która zignoruje wezwanie policjanta do kontroli, może trafić do więzienia nawet na pięć lat.
Jak się okazało, kierowca uciekał, ponieważ miał zakaz prowadzenia pojazdów. Badanie alkomatem wykazało również, że prowadził po spożyciu alkoholu. Został zatrzymany, a jego auto odholowano na policyjny parking.
Dla mężczyzny to dopiero początek problemów. Według zaostrzonych od czerwca przepisów ruchu drogowego, osoba, która zignoruje wezwanie policjanta do kontroli, może trafić do więzienia nawet na pięć lat.