Według biegłego z zakresu budownictwa Jerzego Wichrowskiego, to za mało.

- Dodatkowo w procesach karnych usługi są rozliczane dopiero po zasądzeniu kosztów sądowych, a to trwa - mówił Wichrowski. - Są to sprawy skomplikowane i trudne. Ja robię bardzo trudne opinie, bo np. robiłem popularnie zwaną spalarnie w Szczecinie. Tu jedna opinia zajęła mi 8,5 miesiąca. Jak więc miałem robić inne opinie?

Przez brak ustawy coraz bardziej popularne są opinie prywatnych biegłych zamawiane przez kancelarie powodów czy pozwanych. - Tu stawki są wyższe i obserwuje się trend tworzenia opinii, które wzajemnie się wykluczają - mówił adwokat Andrzej Zajda. - Jeżeli są dwie rozbieżne opinie, to niestety trzeba powołać trzeciego biegłego. Powstaje problem, kiedy trzeci biegły pojawia się z zupełnie nową koncepcją.

Już w 2015 roku Najwyższa Izba Kontroli alarmowała, że nie ma gwarancji, iż opinie dla sądu lub prokuratury wyda rzetelny ekspert.