Maj był nie pierwszym takim miesiącem, gdy urzędnicy maszewskiego ratusza nie dostali pensji na czas - anonimowo informują pracownicy reportera Radia Szczecin. Kiedy chcemy zapytać o sprawę, burmistrz Maszewa Jadwiga Ferensztajn zamyka się w gabinecie, a sekretarz gminy Alicja Szuster zaprzecza.
Urzędnicy z Maszewa nie chcą wypowiadać się do mikrofonu - boją się. Proszą, aby w ich imieniu wypowiedziała się radna Małgorzata Storma-Piotrowska.
- Jeśli jeden raz się nie dostaje, to jest okay, ale jeśli jest to notoryczne, to zaczyna się trochę człowiek denerwować - tłumaczyła Storma-Piotrowska.
Przyjechaliśmy do maszewskiego ratusza. Burmistrz był w swoim gabinecie, więc poprosiliśmy sekretarkę o spotkanie. Ta weszła do gabinetu i już z niego nie wyszła. W tym czasie przychodzi do naszego reportera sekretarz gminy - Alicja Szuster. Zapytaliśmy więc, dlaczego urzędnicy nie dostają na czas pensji.
- Pracownicy Dostali wynagrodzenie, nie wiem o co chodzi - odpowiedziała Szuster.
Dopytaliśmy, czy wszystkie wynagrodzenia są na kontach pracowników.
- Musiałabym sprawdzić - mówiła sekretarz gminy.
Po sprawdzeniu sekretarz gminy twierdzi, że w maju tylko kilka osób nie dostało pensji na czas i to pierwsza taka sytuacja. Proponuje jej więc, abyśmy razem zapytali pracowników na miejscu czy to prawda, ale sekretarz nie zgadza się.
- Jestem wiarygodną osobą. I mówię to, jakie dostałam przed chwilą informacje - odpowiedziała Alicja Szuster, sekretarz gminy.
Z ksiąg rachunkowych urzędu wynika, że gmina Maszewo ma ponad 12 milionów zobowiązań. Dane te mogą być jednak zaniżone. Tak bowiem stwierdziła Regionalna Izba Obrachunkowa, analizując finanse gminy za rok 2016.
- Jeśli jeden raz się nie dostaje, to jest okay, ale jeśli jest to notoryczne, to zaczyna się trochę człowiek denerwować - tłumaczyła Storma-Piotrowska.
Przyjechaliśmy do maszewskiego ratusza. Burmistrz był w swoim gabinecie, więc poprosiliśmy sekretarkę o spotkanie. Ta weszła do gabinetu i już z niego nie wyszła. W tym czasie przychodzi do naszego reportera sekretarz gminy - Alicja Szuster. Zapytaliśmy więc, dlaczego urzędnicy nie dostają na czas pensji.
- Pracownicy Dostali wynagrodzenie, nie wiem o co chodzi - odpowiedziała Szuster.
Dopytaliśmy, czy wszystkie wynagrodzenia są na kontach pracowników.
- Musiałabym sprawdzić - mówiła sekretarz gminy.
Po sprawdzeniu sekretarz gminy twierdzi, że w maju tylko kilka osób nie dostało pensji na czas i to pierwsza taka sytuacja. Proponuje jej więc, abyśmy razem zapytali pracowników na miejscu czy to prawda, ale sekretarz nie zgadza się.
- Jestem wiarygodną osobą. I mówię to, jakie dostałam przed chwilą informacje - odpowiedziała Alicja Szuster, sekretarz gminy.
Z ksiąg rachunkowych urzędu wynika, że gmina Maszewo ma ponad 12 milionów zobowiązań. Dane te mogą być jednak zaniżone. Tak bowiem stwierdziła Regionalna Izba Obrachunkowa, analizując finanse gminy za rok 2016.