Około godziny 11 przed biurem poselskim posła Prawa i Sprawiedliwości Michała Jacha, zostało porysowane auto Katarzyny Dyczyńskiej, pełnomocniczki PiS w Gryficach.
To kolejny akt wandalizmu, którego ofiarami są osoby pracujące w gryfickim biurze. Pod koniec stycznia nieznany sprawca próbował włamać się do budynku. Regularnie na drzwiach biura umieszczane są obraźliwe naklejki z podobizną Prezydenta RP Andrzeja Dudy.
Jak tłumaczy Katarzyna Dyczyńska, z auta korzystał jej mąż.
- Wyszedł z biura i zobaczył rysę na drzwiach od strony pasażera. Przebiegała przez cały bok samochodu. Było to o tyle dziwne, że na początku podejrzewaliśmy, że może ktoś zarysował swoimi drzwiami. Ale samochód, który godzinę temu sąsiadował z naszym, nadal stał na tym samym miejscu. Czuję się zaniepokojona. Mam nadzieję, że mógł być to akt bezmyślnego wandalizmu - mówi Dyczyńska.
Do tej pory gryfickiej policji nie udało się ustalić kto stoi za styczniową próbą włamania. Komenda Powiatowa Policji w Gryficach prowadzi postępowanie w sprawie porysowania samochodu. Nie wiadomo na razie, czy sprawy są ze sobą w jakikolwiek sposób powiązane.
Jak tłumaczy Katarzyna Dyczyńska, z auta korzystał jej mąż.
- Wyszedł z biura i zobaczył rysę na drzwiach od strony pasażera. Przebiegała przez cały bok samochodu. Było to o tyle dziwne, że na początku podejrzewaliśmy, że może ktoś zarysował swoimi drzwiami. Ale samochód, który godzinę temu sąsiadował z naszym, nadal stał na tym samym miejscu. Czuję się zaniepokojona. Mam nadzieję, że mógł być to akt bezmyślnego wandalizmu - mówi Dyczyńska.
Do tej pory gryfickiej policji nie udało się ustalić kto stoi za styczniową próbą włamania. Komenda Powiatowa Policji w Gryficach prowadzi postępowanie w sprawie porysowania samochodu. Nie wiadomo na razie, czy sprawy są ze sobą w jakikolwiek sposób powiązane.