- Rozważamy, by jednym z nowych kryteriów przyznawania koncesji była odległość od najbliższego punktu, zastanawiamy się też nad zakazem sprzedaży alkoholu w nocy - mówiła Stefania Biernat. - Są dzielnice, gdzie tych punktów jest bardzo dużo, a są dzielnice, gdzie tych punktów jest mniej. Będziemy mówić również o nocnej sprzedaży.

Sporządziliśmy mapę punktów sprzedaży alkoholu w poszczególnych dzielnicach, wzięliśmy pod uwagę zarówno sklepy, jak i lokale gastronomiczne. Ich liczba przekłada się na liczbę interwencji policji i rodzinnych problemów związanych z nadużywaniem alkoholu - mówiła przewodnicząca Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych Aleksandra Białonowicz.

Jak dodała Białonowicz, w centrum na jeden punkt przypada ok. 200 mieszkańców, zalecenia europejskie natomiast mówią o tysiącu.

- Na 22,3 tys. wykroczeń związanych z alkoholem w 2017 roku, 13,8 tys. miały miejsce w Śródmieściu. Niewątpliwie liczba punktów sprzedaży alkoholu w Śródmieściu jest za duża - przyznała Białonowicz.

Dyskusja na temat zmian ma się odbyć sesji w połowie września, wcześniej zajmą się nią komisje m.in. zdrowia i pomocy społecznej.