Dziś inwestorzy, którzy chcą kupić Stocznię Szczecińską Nowa powinni złożyć w Komisji Europejskiej programy restrukturyzacyjne tych zakładów.
Okaże się, kto rzeczywiście jest zainteresowany inwestowaniem w ten zakład. Agencja Rozwoju Przemysłu potwierdziła, że na razie plan restrukturyzacji Stoczni otrzymała od Mostostalu Chojnice. Nie wiadomo, czy dalej prywatyzacją Stoczni Szczecińskiej Nowa są zainteresowani Norwegowie.
Podczas pobytu w Szczecinie minister skarbu państwa Aleksander Grad mówił, że programy restrukturyzacyjne mają zapewnić stoczni rentowność i niestety ograniczyć produkcję.
Stoczniowcy uważają, że kolejne rządy nie zrobiły nic w sprawie prywatyzacji Stoczni w Szczecinie. - Nie wiadomo, jak długo Komisja Europejska będzie akceptowała programy przedstawione przez inwestorów - mówi Andrzej Kilimek, wiceprzewodniczący Solidarności w Stoczni Szczecińskiej Nowa. - Chcemy, aby KE dała nam ostatnią szansę.
Stoczniowcy z powodu braku pieniędzy na produkcję sprzątają trawniki i przycinają drzewa.
Jeżeli Komisja Europejska uzna, że programy przedstawione przez inwestorów nie gwarantują rentowności tych zakładów może zarządzać zwrotu pomocy publicznej. Wtedy stocznie upadną.
Zobacz zdjęcia z protestu stoczniowców w Brukseli.