W zimnej wodzie Nowy Rok świętowały morsy w Szczecinie. Kilkadziesiąt amatorów takich kąpieli wzięło udział we wspólnym morsowaniu w jeziorze Głębokim.
To coroczna tradycja. Część uczestników postanowiła podtrzymać nastrój Sylwestra i do wody weszli w przebraniach. Można było zobaczyć między innymi wróżki i klauny.
- Trzeba się troszeczkę rozgrzać, więc rozgrzewka i kąpiel. - Co mogłam to ubrałam na siebie błyskotliwego, tak aby było sylwestrowo i noworocznie. Tak, żeby fajnie i przyjemnie przywitać Nowy Roku. - Potrzebne są buty i czapka. - Woda ma trzy stopnie Celsjusza. - Woda jest dziś odpowiednia do morsowania. Jesteśmy zawsze uśmiechnięci, radośni i życzymy wszystkiego dobrego na Nowy Rok - opowiadali uczestnicy morsowania.
Zabawę organizuje szczecińsko-policki klub morsów im. Zbyszka Ulatowskiego.
- Trzeba się troszeczkę rozgrzać, więc rozgrzewka i kąpiel. - Co mogłam to ubrałam na siebie błyskotliwego, tak aby było sylwestrowo i noworocznie. Tak, żeby fajnie i przyjemnie przywitać Nowy Roku. - Potrzebne są buty i czapka. - Woda ma trzy stopnie Celsjusza. - Woda jest dziś odpowiednia do morsowania. Jesteśmy zawsze uśmiechnięci, radośni i życzymy wszystkiego dobrego na Nowy Rok - opowiadali uczestnicy morsowania.
Zabawę organizuje szczecińsko-policki klub morsów im. Zbyszka Ulatowskiego.