Urzędniczka, póki co, może jednak spać spokojnie, bo Generalny Konserwator Zabytków nie widzi powodów, by pozbawić ją stanowiska.

Agnieszka Muchla, rzecznik wojewody potwierdza, że Marcin Zydorowicz rozmawiał na ten temat z Generalnym Konserwatorem. - Wojewoda dzwonił do mnie z taką sugestią, nie potrafił jednak wskazać przyczyn tego zwolnienia - powiedział wiceminister kultury i generalny konserwator zabytków Tomasz Merta.

- O moim odwołaniu plotkuje się od dłuższego czasu, dlatego nie chcę komentować kolejnych doniesień - ocenia próby jej odwołania przez wojewodę Ewa Stanecka.

O zwolnieniu Staneckiej mówi się w Szczecinie już od dawna. Nieoficjalnym powodem jej odwołania miał być brak zgody na wyburzenie Kina Kosmos. Stanecka uważa, że zniszczenie zabytkowej mozaiki na fasadzie budynku byłoby niepowetowaną stratą dla miasta. Tymczasem do zagospodarowania tych terenów przekonywali działacze Platformy Obywatelskiej. - Konserwatora nie odwołują politycy - tłumaczy tymczasem Tomasz Merta. - Wojewódzcy konserwatorzy zabytków nie zmieniają się wraz z przychodzącymi i odchodzącymi władzami, ale ich bycie na stanowisku zależy od kompetencji.

Zdaniem Tomasza Merty, Ewa Stanecka jest jednym z najlepszych konserwatorów w Polsce. Wojewoda na razie nie chce komentować tej sprawy. Kino Kosmos należy do szczecińskiego przedsiębiorcy - Pawła Golemy.