Goleniów wyłącza oświetlenie uliczne, od północy do 4 rano. To w ramach oszczędności.
Ciemno będzie między innymi w parku 750-lecia, na ścieżkach rowerowych, w Goleniowskim Parku Przemysłowym, na osiedlu przy ul. Odrodzenia, a także we wsiach leżących na terenie gminy.
Do oszczędności zobowiązują nas nowe przepisy, które przyjął Sejm - mówi Tomasz Banach, wiceburmistrz Goleniowa. I dodaje, że mieszkańcy muszą sobie radzić.
- Trzeba w jakieś źródło światła się zaopatrzyć, żeby można było bezpiecznie się przemieścić. Nie chciałbym wracać do swoich czasów dzieciństwa, gdzie każde wyjście z domu było z latarką, ale mogą takie sytuacje się zdarzyć - mówi Banach.
Mieszkańcy Goleniowa nie są zadowoleni z oszczędności.
- Że ogólnie ciemno, to na pewno źle. Coś powinno być oświetlone. Jednak ludzie też w nocy chodzą. - Okna mam na park i on jest wygaszony - mówią mieszkańcy.
To kolejna gmina, która z oszczędności zdecydowała się na wyłączanie w godzinach nocnych ulicznego oświetlenia. Jak pierwsza zrobiła to gmina Kołbaskowo.
Do oszczędności zobowiązują nas nowe przepisy, które przyjął Sejm - mówi Tomasz Banach, wiceburmistrz Goleniowa. I dodaje, że mieszkańcy muszą sobie radzić.
- Trzeba w jakieś źródło światła się zaopatrzyć, żeby można było bezpiecznie się przemieścić. Nie chciałbym wracać do swoich czasów dzieciństwa, gdzie każde wyjście z domu było z latarką, ale mogą takie sytuacje się zdarzyć - mówi Banach.
Mieszkańcy Goleniowa nie są zadowoleni z oszczędności.
- Że ogólnie ciemno, to na pewno źle. Coś powinno być oświetlone. Jednak ludzie też w nocy chodzą. - Okna mam na park i on jest wygaszony - mówią mieszkańcy.
To kolejna gmina, która z oszczędności zdecydowała się na wyłączanie w godzinach nocnych ulicznego oświetlenia. Jak pierwsza zrobiła to gmina Kołbaskowo.