- Jest tu wiele perełek rzadko spotykanych na polskich drogach - mówi Igor Odziemczyk, współorganizator akcji. - To są samochody pokroju Cadillac i GMC. Stare Chevrolety Camaro, stare Dodge Challenger czy stare Mustangi. Przekrój aut amerykańskich jest praktycznie "od dechy do dechy".

Przyjechałem specjalnie podziwiać te samochody ze Świnoujścia. Najbardziej zakochany z amerykańskich samochodów jestem w Mustangach. Ten starszy, który tam stoi z 1965 roku. Przepiękny. Chromy, błyszczący, odnowiony cudo - mówi Jacek Antczak, współorganizator.

To są auta z duszą. Może kraj pochodzenia, gdzie były produkowane, skąd są, kojarzą się z takim wielkim światem, amerykańskim światem, którego nie mamy tutaj - dodała kobieta, która przyszła zobaczyć auta.

Amerykańskie samochody zakończyły swój tegoroczny pierwszy w tym roku zlot na szczecińskiej Łasztowni. Organizatorem akcji są Szczecińskie Am'cary.