Na jednej ze szczecińskich ulic zaparkowany jest polonez. Aut tych jest coraz mniej, tego egzemplarza też jakby było coraz mniej. Pytanie jednak jest zasadnicze - czy stanowi on po prostu zagrożenie?
Nasz stały Słuchacz pan Wenancjusz pożegnał choinkę: "Była w domu od 19.12.2016. Było jej z nami bardzo dobrze, bo wypuściła kilkucentymetrowe gałązki, choć nie miała korzeni."
A gdyby ją wkopać w ziemię, to może wypuści korzenie?
Fala krytyki pod adresem PKS Szczecin wylała się w ostatnich programach - przypomnijmy spółka ta (prywatna) od 1 stycznia obsługuje kilka linii kursujących pomiędzy Szczecinem a gminami Kołbaskowo i Dobra. Autobusy często się spóźniają - narzekają nasi Słuchacze. Naszym gościem był Marek Leszczyński kierownik działu przewozów w spółce.
Nasza Słuchaczka pani Anna kupiła mielone mięso, które zepsuło się po jednym dniu. W sklepie jednak reklamacji nie przyjęto. Sprzedawca złamał przepisy, artykuły spożywcze możemy reklamować w ciągu dwóch lat od daty zakupu pod warunkiem, że nie upłynął termin daty przydatności do spożycia - mówiła rzecznik Inspekcji Handlowej w Szczecinie Beata Manios.
Nasz stały Słuchacz pan Wenancjusz pożegnał choinkę: "Była w domu od 19.12.2016. Było jej z nami bardzo dobrze, bo wypuściła kilkucentymetrowe gałązki, choć nie miała korzeni."
A gdyby ją wkopać w ziemię, to może wypuści korzenie?
Fala krytyki pod adresem PKS Szczecin wylała się w ostatnich programach - przypomnijmy spółka ta (prywatna) od 1 stycznia obsługuje kilka linii kursujących pomiędzy Szczecinem a gminami Kołbaskowo i Dobra. Autobusy często się spóźniają - narzekają nasi Słuchacze. Naszym gościem był Marek Leszczyński kierownik działu przewozów w spółce.
Nasza Słuchaczka pani Anna kupiła mielone mięso, które zepsuło się po jednym dniu. W sklepie jednak reklamacji nie przyjęto. Sprzedawca złamał przepisy, artykuły spożywcze możemy reklamować w ciągu dwóch lat od daty zakupu pod warunkiem, że nie upłynął termin daty przydatności do spożycia - mówiła rzecznik Inspekcji Handlowej w Szczecinie Beata Manios.