Początek był kobiecy z męskim akcentem - przedłużyliśmy piątkowy Dzień Kobiet, by pograć trochę babskiego R'n'B i soulu. A druga godzina to już oczekiwanie na wręczenie Oscarów i muzyka związana z tegorocznymi nominacjami, jak kluczowy i w oryginale rapowy utwór z "Anatomii upadku", nowa muzyka filmowa Branforda Marsalisa, czy Jon Batiste z ważną nominacją. Wróciliśmy też do kilku wygranych, jak i przegranych, oscarowych artystów sprzed lat.