Kenia zamyka swoje granice z obawy przed wirusem Ebola. Fot. maps.google.pl
Do tego kraju nie mogą już wjeżdżać osoby przybywające z Gwinei, Liberii i Sierra Leone. Wcześniej linie lotnicze Kenya Airways zawiesiły loty do stolicy tych krajów.
Epidemia gorączki krwotocznej trwa od lutego i zdaniem specjalistów opanowanie jej może zająć jeszcze co najmniej pół roku. W krajach afrykańskich z powodu Eboli zmarło już ponad tysiąc osób, zarażeń jest dwa razy tyle.
Choroba przenosi się przez kontakt z płynami ustrojowymi zakażonego.