Śledczy ustalą czy Adam Hofman, Mariusz Kamiński i Adam Rogacki, biorąc zaliczkę na przejazd samochodem, a podróżując tanimi liniami lotniczymi - oszukali kancelarię Sejmu. Oskarżyciele sprawdzą też, jak posłowie rozliczali się wcześniej.

Prokuratura wszczęła śledztwo na podstawie zawiadomienia złożonego przez SLD oraz byłego posła Zbigniewa Nowaka. SLD w zawiadomieniu wskazywało m.in. że Hofman, Kamiński i Rogacki przekroczyli swoje uprawnienia w celu osiągnięcia korzyści majątkowych. Posłowie występując do marszałka Sejmu o zawyżoną zaliczkę na wyjazd, mogli dopuścić się oszustwa.

Mężczyźni w poniedziałek zostali wyrzuceni z partii. To efekt ich służbowej podróży do Madrytu na posiedzenie Komisji Zagadnień Prawnych i Praw Człowieka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. W wyjeździe posłom towarzyszyły żony. Na pokładzie samolotu, którym lecieli pokłócili się ze stewardessą o alkohol. Posłowie wzięli na tę podróż kilkanaście tysięcy złotych zaliczki, zgłaszając wyjazd samochodem, a w rzeczywistości polecieli tanimi liniami lotniczymi.

Za oszustwo, jeżeli zostanie udowodnione, grozi osiem lat więzienia.