Proces miał się rozpocząć o 9, ale rozprawę przesunięto zaraz po anonimowym telefonie i informacji o podłożonym ładunku. Przeprowadzono ewakuację obiektu.

Pierwsza rozprawa odbywa się pod szczególnym nadzorem, wprowadzono rygorystyczne kontrole, przepustki dla publiczności. Oskarżonym w aferze Amber Gold - Marcinowi P. i Katarzynie P. - grozi 15 lat za oszukanie niemal 19 tysięcy osób na ponad 850 milionów złotych.

Spółka Amber Gold kusiła klientów świetnym oprocentowaniem lokat, miała inwestować w złoto. W tej sprawie jest 16 tysięcy tomów akt, zarzuty spisano na trzech tysiącach stron.

Wiele kontrowersji budzi też zachowanie urzędników, którzy swoimi decyzjami ułatwiali działanie firmie i nie uchronili oszukanych. Jest też wątek ciąży Katarzyny P. Do zbliżenia doszło w więzieniu, a ojcem jest były już funkcjonariusz Służby Więziennej. Kobieta urodziła w październiku ubiegłego roku, płci dziecka nie podano.

Czy na oszustwie stracili także mieszkańcy Szczecina?

- Do nas zgłosiło się 80 osób, jedna z nich w Amber Gold zainwestowała ponad 400 tysięcy złotych - mówi Longina Kaczmarek, miejski rzecznik konsumenta.