Usiłowanie zabójstwa i spowodowanie ciężkich obrażeń ciała, podpalenie i narażenie na utratę życia i zdrowia młodocianych - takie zarzuty usłyszał 48-latek z Wolbromia w Małopolsce.
Mężczyzna miał oblać swoją żonę benzyną, a następnie ją podpalić. W zdarzeniu ucierpiała też 4-letnia córka małżeństwa - podaje portal tvn24.
Do tragedii doszło w nocy z soboty na niedzielę. 48-latek miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu nie przyznaje się do winy.
Do tragedii doszło w nocy z soboty na niedzielę. 48-latek miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu nie przyznaje się do winy.