Brytyjska policja wytypowała głównego podejrzanego ws. zabójstwa Polaka w Harlow. To 15-latek, który wkrótce ma usłyszeć zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci - podaje Polska Agencja Prasowa.
Według Polskiej Agencji Prasowej, zeznania innych uczestników zdarzenia obciążają 15-latka. Na ich podstawie przedstawiony będzie mu zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci Arkadiusza J.
Brytyjska policja nie potwierdza tych doniesień. W opublikowanym komunikacie przekazała, że przesłuchanych zostało już ponad 300 świadków. Funkcjonariusze zabezpieczyli też 100 godzin monitoringu.
Do ataku na trzech Polaków w brytyjskim Harlow doszło pod koniec sierpnia. Najciężej ranny 40-latek po dwóch dniach walki o życie zmarł w szpitalu.