Nie żyje czwarty górnik, zasypany w kopalni Rudna w Polkowicach. Gdy ratownicy dotarli do miejsca zawału, odnaleziony mężczyzna już nie żył - informuje zarząd kopalni.
Do wstrząsu w polkowickiej kopalni miedzi doszło we wtorek po godz. 21. Była to tzw. górnicza "ósemka" w dziesięciostopniowej skali.
W momencie wstrząsu w rejonie zagrożenia przebywało 30 osób. Akcja poszukiwacza w kopalni nadal trwa.