151 nietrzeźwych kierowców, 65 wypadków w którym zginęło 7 osób a 86 zostało rannych. Komenda Główna Policji podsumowuje ostatni dzień starego roku.
Choć statystyki nie są idealne, to w porównaniu do lat minionych Sylwester w Polsce był spokojny. Aspirant Wioletta Szubska przestrzega jednak kierowców. Funkcjonariuszy na drogach w niedzielę jeszcze wciąż będzie więcej.
- Nadal trwają i będą trwały kontrole na drogach. Podkreślam, żeby zachować wstrzemięźliwość i jeżeli czujemy, że nie jesteśmy na siłach wsiąść za kierownicę, proszę odłożyć swoją podróż o kilka godzin. Pójść na komisariat i sprawdzić swój stan trzeźwości - mówi Szubska.
Wioletta Szubska dodaje, że Sylwester był spokojny pod względem imprez.
- Nie otrzymaliśmy żadnych zgłoszeń o poparzeniach czy uszkodzeniach ciała związanych z wybuchem petard. Aczkolwiek apeluję, dzisiaj jest ostatni dzień kiedy możemy używać materiałów wybuchowych. Proszę to robić z rozwagą - mówi aspirant Wioletta Szubska.
W sobotę w Łomiankach doszło do kilku potężnych wybuchów w firmie zajmującej się pokazami pirotechnicznymi. Zawaliły się trzy ściany budynku. Jedna osoba zginęła.
Noc sylwestrowa była bezpieczniejsza niż w ubiegłym roku - podsumował Paweł Frątczak, rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej. W całym kraju w ciągu kilkunastu ostatnich godzin straż pożarna interweniowała 1865 razy.
Większość interwencji dotyczyła pożarów, które wybuchły po odpaleniu petard. Tak było między innymi w Wojcieszynie w województwie mazowieckim, gdzie od petardy spaliły się trzy samochody oraz koparka.
- Nadal trwają i będą trwały kontrole na drogach. Podkreślam, żeby zachować wstrzemięźliwość i jeżeli czujemy, że nie jesteśmy na siłach wsiąść za kierownicę, proszę odłożyć swoją podróż o kilka godzin. Pójść na komisariat i sprawdzić swój stan trzeźwości - mówi Szubska.
Wioletta Szubska dodaje, że Sylwester był spokojny pod względem imprez.
- Nie otrzymaliśmy żadnych zgłoszeń o poparzeniach czy uszkodzeniach ciała związanych z wybuchem petard. Aczkolwiek apeluję, dzisiaj jest ostatni dzień kiedy możemy używać materiałów wybuchowych. Proszę to robić z rozwagą - mówi aspirant Wioletta Szubska.
W sobotę w Łomiankach doszło do kilku potężnych wybuchów w firmie zajmującej się pokazami pirotechnicznymi. Zawaliły się trzy ściany budynku. Jedna osoba zginęła.
Noc sylwestrowa była bezpieczniejsza niż w ubiegłym roku - podsumował Paweł Frątczak, rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej. W całym kraju w ciągu kilkunastu ostatnich godzin straż pożarna interweniowała 1865 razy.
Większość interwencji dotyczyła pożarów, które wybuchły po odpaleniu petard. Tak było między innymi w Wojcieszynie w województwie mazowieckim, gdzie od petardy spaliły się trzy samochody oraz koparka.