Możliwy jest pragmatyczny postęp w relacjach między Warszawą a Berlinem - ocenia niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
Gazeta przypomina, że w najbliższych tygodniach może dojść do spotkania Jarosława Kaczyńskiego z Angelą Merkel.
Komentator dziennika zauważa, że choć w przeszłości Jarosław Kaczyński ostro krytykował niemiecką kanclerz, to ostatnio z jego ust padają też przyjazne słowa. Choćby o tym, że byłoby dobrze, gdyby Merkel została wybrana na kolejną kadencję.
Zdaniem autora tekstu, prezes PiS-u, tak jak inni politycy w Europie Środkowo- Wschodniej, nerwowo rozgląda się za partnerem dla swojego kraju. Ameryka stała się bowiem nieprzewidywalna, a Unia Europejska się chwieje. Jak czytamy, także Berlin szuka obecnie partnera. Co prawda nikomu w Niemczech nie podoba się to, co polski rząd robi z Trybunałem Konstytucyjnym, ale - wobec innych wydarzeń na świecie - staje się to drobnostką.
Autor tekstu dodaje, że politycy w Berlinie zdają sobie sprawę z faktu, iż aby utrzymać jedność Europy, trzeba mieć Polskę ze sobą. Dlatego pragmatyczny postęp jest możliwy - czytamy we „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
Komentator dziennika zauważa, że choć w przeszłości Jarosław Kaczyński ostro krytykował niemiecką kanclerz, to ostatnio z jego ust padają też przyjazne słowa. Choćby o tym, że byłoby dobrze, gdyby Merkel została wybrana na kolejną kadencję.
Zdaniem autora tekstu, prezes PiS-u, tak jak inni politycy w Europie Środkowo- Wschodniej, nerwowo rozgląda się za partnerem dla swojego kraju. Ameryka stała się bowiem nieprzewidywalna, a Unia Europejska się chwieje. Jak czytamy, także Berlin szuka obecnie partnera. Co prawda nikomu w Niemczech nie podoba się to, co polski rząd robi z Trybunałem Konstytucyjnym, ale - wobec innych wydarzeń na świecie - staje się to drobnostką.
Autor tekstu dodaje, że politycy w Berlinie zdają sobie sprawę z faktu, iż aby utrzymać jedność Europy, trzeba mieć Polskę ze sobą. Dlatego pragmatyczny postęp jest możliwy - czytamy we „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.