Relacje pomiędzy premier Beatą Szydło a kanclerz Angelą Merkel określono jako "dość dobre" - to pierwsze reakcje niemieckich mediów, komentujących wtorkową wizytę kanclerz Niemiec w Warszawie.
Jak tłumaczył w magazynie "Wszystko na gorąco" Radia Szczecin, dziennikarz z Hamburga Waldemar Maszewski, prasa zwraca uwagę na wypowiedź Angeli Merkel w sprawie sytuacji mediów w Polsce.
- Pierwsze niemieckie reakcje są takie jak zwykle, czyli na pierwszy plan tutejsze media z satysfakcją wysuwają właśnie to, że pani Merkel w rozmowie z Beatą Szydło zaznaczyła jak duże znaczenie ma niezależność instytucji prawnych oraz niezależność mediów - mówił dziennikarz.
Wystąpienie kanclerz Niemiec, w ocenie zachodnich mediów, nie jest niespodzianką. O takie stanowisko Angeli Merkel apelowali niemieccy politycy.
- Tuż przed odlotem do Warszawy, nie byle kto, bowiem przedstawiciel polsko-niemieckiej grupy parlamentarnej w Bundestagu, zaapelował do pani Merkel, aby podczas rozmów z przedstawicielami obecnego polskiego rządu jasno i wyraźnie zaakcentowała łamanie demokracji przez prawicowo-nacjonalistyczny - tak on tu się nazywa ciągle - rząd Prawa i Sprawiedliwości - mówił Waldemar Maszewski.
Podczas wizyty w Warszawie Angela Merkel spotkała się także z prezydentem Andrzejem Dudą. Kanclerz Niemiec ma rozmawiać także z prezesem PiS-u oraz szefami PO i PSL-u.
- Pierwsze niemieckie reakcje są takie jak zwykle, czyli na pierwszy plan tutejsze media z satysfakcją wysuwają właśnie to, że pani Merkel w rozmowie z Beatą Szydło zaznaczyła jak duże znaczenie ma niezależność instytucji prawnych oraz niezależność mediów - mówił dziennikarz.
Wystąpienie kanclerz Niemiec, w ocenie zachodnich mediów, nie jest niespodzianką. O takie stanowisko Angeli Merkel apelowali niemieccy politycy.
- Tuż przed odlotem do Warszawy, nie byle kto, bowiem przedstawiciel polsko-niemieckiej grupy parlamentarnej w Bundestagu, zaapelował do pani Merkel, aby podczas rozmów z przedstawicielami obecnego polskiego rządu jasno i wyraźnie zaakcentowała łamanie demokracji przez prawicowo-nacjonalistyczny - tak on tu się nazywa ciągle - rząd Prawa i Sprawiedliwości - mówił Waldemar Maszewski.
Podczas wizyty w Warszawie Angela Merkel spotkała się także z prezydentem Andrzejem Dudą. Kanclerz Niemiec ma rozmawiać także z prezesem PiS-u oraz szefami PO i PSL-u.