Rosjanie mogą próbować wpłynąć na wynik wyborów prezydenckich na Litwie w 2019 roku - ostrzegają litewskie służby bezpieczeństwa. Według nich Rosjanie stanowią dla Litwy potencjalne zagrożenie militarne, wywiadowcze i cybernetyczne.
Litewskie służby opublikowały coroczny raport dotyczący zagrożeń dla bezpieczeństwa państwa. Czytamy w nim, że Rosja prawdopodobnie będzie usiłowała uzyskać większy wpływ na procesy polityczne i społeczne w trakcie litewskich wyborów prezydenckich w przyszłym roku oraz wyborów samorządowych i do Parlamentu Europejskiego. W tym celu Moskwa może rozpowszechniać nieprawdziwe informacje w mediach i sieciach społecznościowych, a także rozpocząć operacje cybernetyczne.
Jak podkreślają litewskie służby, takie działania Rosja prowadziła w innych krajach, gdzie Kreml też próbował wpływać na wyniki wyborów. W dokumencie napisano również, że Rosja będzie dążyć do tego, aby sprzyjające im siły polityczne wytypowały swoich kandydatów w wyborach oraz miały swoich przedstawicieli w organach władzy. Dużym zagrożeniem dla Litwy mogą być ataki cybernetyczne, na które narażone są przede wszystkim instytucje państwowe, sektor energetyczny i finansowy.
Nie maleje też zagrożenie militarne ze strony Rosji. Litewskie służby zaznaczają, że w lutym Moskwa rozpoczęła w obwodzie kaliningradzkim rozmieszczanie rakiet Iskander, zdolnych do przenoszenia ładunków nuklearnych. Autorzy sprawozdania podkreślają jednak, że po tym, gdy została wzmocniona flanka wschodnia NATO, prawdopodobieństwo konwencjonalnego konfliktu pomiędzy Rosją, a krajami bałtyckimi zmalało.
Ponadto służby poinformowały, że Rosjanie, werbując nowych agentów, korzystają ze starych archiwów KGB.
Jak podkreślają litewskie służby, takie działania Rosja prowadziła w innych krajach, gdzie Kreml też próbował wpływać na wyniki wyborów. W dokumencie napisano również, że Rosja będzie dążyć do tego, aby sprzyjające im siły polityczne wytypowały swoich kandydatów w wyborach oraz miały swoich przedstawicieli w organach władzy. Dużym zagrożeniem dla Litwy mogą być ataki cybernetyczne, na które narażone są przede wszystkim instytucje państwowe, sektor energetyczny i finansowy.
Nie maleje też zagrożenie militarne ze strony Rosji. Litewskie służby zaznaczają, że w lutym Moskwa rozpoczęła w obwodzie kaliningradzkim rozmieszczanie rakiet Iskander, zdolnych do przenoszenia ładunków nuklearnych. Autorzy sprawozdania podkreślają jednak, że po tym, gdy została wzmocniona flanka wschodnia NATO, prawdopodobieństwo konwencjonalnego konfliktu pomiędzy Rosją, a krajami bałtyckimi zmalało.
Ponadto służby poinformowały, że Rosjanie, werbując nowych agentów, korzystają ze starych archiwów KGB.