Przewrócony pomnik księdza Henryka Jankowskiego w Gdańsku. Do aktu wandalizmu doszło w nocy.
W ostatnich tygodniach o prałacie Jankowskim głośno było za sprawą grudniowej publikacji reportażu w Gazecie Wyborczej - przedstawiającego świadectwo osoby, która miała jako dziecko paść ofiarą molestowania seksualnego przez księdza.
W pobliżu ustawionego w 2012 roku pomnika kilkukrotnie odbywały się demonstracje - żądające między innymi usunięcia go. Potrzebę przeniesienia monumentu deklarował także prezydent Gdańska - Paweł Adamowicz.
Wcześniej zdarzały się incydenty, w których pomnik był oblewany farbą.
Tak wyglądało przewrócenie pomnika prałata Jankowskiego. Wszystko wydarzyło się w nocy tuż przed 3 #Gdańsk #protest #filmsekielskiego pic.twitter.com/Posy8nvPYf
— Tomasz Sekielski (@sekielski) 21 lutego 2019
Dodaj komentarz 4 komentarze
Jeżeli posłanka totalnej opozycji jedzie do Watykanu z raportem o pedofilii, jeżeli liberalne media nieustannie podbijają swoją sprzedaż tą tematyką, to nie ma się co dziwić, że jest to zaplanowana akcja.
Twarzy nie trzeba upubliczniać, bo widać na filmie, ale z pewnością warto powiedzieć, kim są te osoby, gdzie pracują, skąd pochodzą, a także wszyscy, którzy popierają taki akt wandalizmu i zezwierzęcenia obyczajowego.
Obecnej władzy przeszkadzały pomniki stawiane Rosjanom za walkę z nazistami i nie przeszkadzają pomnik stawiane pedofilom... a jeżeli nawet nie pedofilom to osobom które całe życie żyły w sposób jawnie sprzeczny z głoszonymi zasadami... pomniki powinno się stawiać przynajmniej po 20 latach od śmierci człowieka... do wszystkiego trzeba nabrać dystansu
Jak by pedofilowi i innym nie stawiali pomników to by nie było "wandali " !
To nie byli "wandale". To była zaplanowana akcja mająca charakter prowokacji.