Do końca roku w naszym kraju ma działać system "odcinkowego pomiaru prędkości". W Zachodniopomorskiem będzie jedno takie miejsce. To ponad 4,5-kilometrowy odcinek krajowej "trójki" między Babigoszczą a Miękowem.
- System działa na zasadzie dwóch bramek, gdzie pojazd wjeżdżający jest rejestrowany i przy wyjeżdżaniu z tego odcinka także jest rejestrowany - mówił w audycji "Czas Reakcji" dyrektor dyrektor Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym, Marcin Flieger. - Z prostego i znanego wszystkim od VI klasy szkoły podstawowej wzoru: prędkość to droga przez czas, mamy czas przejazdu.
Na przykład jeżeli na monitorowanym odcinku obowiązuje prędkość 90 km/h, a wyliczona średnia prędkość kierowcy wyniesie 120 km/h, to otrzyma on mandat.
Jak dodaje Flieger, nie ma mowy o ukrytych kamerach, odcinki, na których będzie wykonywany pomiar, będą oznaczone znakiem "Uwaga fotoradar". - Pod spodem jest informacja mówiąca o tym, że jest to pomiar średniej prędkości ze wskazaniem długości odcinka - wyjaśnia.
W całym kraju będzie 29 punktów. 20 jest już gotowych i trwają ich testy. Dziewięć, w tym ten z naszego województwa, jest obecnie instalowanych.
Na przykład jeżeli na monitorowanym odcinku obowiązuje prędkość 90 km/h, a wyliczona średnia prędkość kierowcy wyniesie 120 km/h, to otrzyma on mandat.
Jak dodaje Flieger, nie ma mowy o ukrytych kamerach, odcinki, na których będzie wykonywany pomiar, będą oznaczone znakiem "Uwaga fotoradar". - Pod spodem jest informacja mówiąca o tym, że jest to pomiar średniej prędkości ze wskazaniem długości odcinka - wyjaśnia.
W całym kraju będzie 29 punktów. 20 jest już gotowych i trwają ich testy. Dziewięć, w tym ten z naszego województwa, jest obecnie instalowanych.