10 miesięcy spędzi w wiezieniu 54-latek, który nie chciał się leczyć na gruźlicę. Taki wyrok wydał sąd we Wrocławiu. Wcześniej, pomimo stwierdzonej choroby, mężczyzna odmawiał przyjmowania leków i wykonania niezbędnych zabiegów.
Twierdził, że leczy się niekonwencjonalnie. Śledczy oskarżyli go o narażenie na niebezpieczeństwo zarażenia gruźlicą swoich najbliższych, w tym trójki małych dzieci. Gruźlica to nadal niebezpieczna choroba zakaźna, która staje się poważnym problemem społecznym.
Od lat nie ma obowiązku corocznego wykonywania rentgenowskiego zdjęcia płuc, a lekarze medycyny pracy nie mogą nakazać takiego badania, jeżeli pacjent nie pracuje w warunkach uznanych za niebezpieczne. Pojawiają się także oporne na leczenie prątki gruźlicy.
A statystyki wskazują, że przypadków gruźlicy w Polsce jest więcej niż średnio we wszystkich krajach Unii Europejskiej. W Unii na 100 tys. mieszkańców choruje mniej niż 10 osób, w Polsce prawie 13. Kiedy ostatnio robiliśmy zdjęcie płuc? O to pytał Dawid Siwek.
Twierdził, że leczy się niekonwencjonalnie. Śledczy oskarżyli go o narażenie na niebezpieczeństwo zarażenia gruźlicą swoich najbliższych, w tym trójki małych dzieci. Gruźlica to nadal niebezpieczna choroba zakaźna, która staje się poważnym problemem społecznym.
Od lat nie ma obowiązku corocznego wykonywania rentgenowskiego zdjęcia płuc, a lekarze medycyny pracy nie mogą nakazać takiego badania, jeżeli pacjent nie pracuje w warunkach uznanych za niebezpieczne. Pojawiają się także oporne na leczenie prątki gruźlicy.
A statystyki wskazują, że przypadków gruźlicy w Polsce jest więcej niż średnio we wszystkich krajach Unii Europejskiej. W Unii na 100 tys. mieszkańców choruje mniej niż 10 osób, w Polsce prawie 13. Kiedy ostatnio robiliśmy zdjęcie płuc? O to pytał Dawid Siwek.