Piesi powodują coraz więcej śmiertelnych wypadków, choć na drogach jest bezpieczniej - taki wniosek płynie z raportu Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego za poprzedni rok. Zgodnie z danymi, spadła liczba wypadków oraz ofiar śmiertelnych i rannych. Z raportu wynika, że w roku 2017 doszło do blisko 22 tysięcy wypadków z winy kierowców osobówek. To spadek o 1,8 proc. Mniejsza jest też liczba ofiar śmiertelnych tych zdarzeń. Częściej zdarza się za to, że to pieszy powoduje poważny w skutkach wypadek. Wzrost w tej materii wynosi 6,5 proc. Powodem takiego stanu rzeczy jest wejście na jezdnię tuż przed jadący pojazd, przekraczanie jezdni w niedozwolonym miejscu czy niedostosowanie się do czerwonego światła. Łącznie w minionym roku na polskich drogach zginęło 2831 osób, a ponad 11 tysięcy zostało ciężko rannych.