Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Generalnie: jestem "na tak". No chyba, żebym był "na nie"... To pomieszanie z poplątaniem łatwo wyjaśnić: Tales of Berseria, najnowsza odsłona długaśnej serii "Tales of" mi się najnormalniej w świecie podoba. Historia może nie powaliła na kolana, ale wciągnęła i z przyjemnością zwiedzałem kolejne krainy fikcyjnego świata fantasy. Mocno zręcznościowy system walki, jak zawsze w tych grach, jest naprawdę satysfakcjonujący. Więc czemu jestem też "na nie"? Jeżeli czytaliście wcześniejsze moje recenzje gier z gatunku jRPG, bardzo często pojawia się stwierdzenie: "fajne, ale polecić mogę głównie fanom". No właśnie...

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
GIERMASZ-Recenzja Tales of Berseria

... to znaczy: chciałbym przekonać jak największą rzeszę graczy do przynajmniej spróbowania swoich sił, bo ja oczywiście gatunek lubię. Ale z doświadczenia wiem, że na wielu już sam widok mangowych, wielkich oczu postaci potrafi działać jak przysłowiowa "płachta na byka". Po prostu, "nie bo nie". Więc jeżeli nie lubicie - możecie już przestać czytać, Tales of Berseria jest do bólu japońskie pod tym względem. I pod wieloma innymi, gdy mówimy o gatunku jRPG...

... czyli dochodzimy do największego w mojej ocenie mankamentu Tales of Berseria, gdybym chciał polecać grę osobom, które nie zetknęły się jeszcze z japońską odmianą RPG. Mianowicie oprawy graficznej i, ogólnie, budowy gry. To nie jest otwarty świat z Wiedźmina III, a już na pewno nie wyglądający tak oszałamiająco. Gry jRPG ostatnio nie potrafią rozpalać wyobraźni mas, na Zachodzie stały się raczej zabawą dla pasjonatów. Bo i nad wyraz często wyglądają jak z czasów świetności gatunku jeszcze na PlayStation 2. Grafika jest co prawda schludna, niejedna lokacja miło zaskakuje, ale tekstury są mało szczegółowe, miejscówki nie powalają rozmiarem i takie dajmy na to miasta to często kilka "ulic" na krzyż. Fan - taki jak ja - machnie na to ręką, ale jak mam przekonać "nie-fana" do wydania solidnej kwoty na taką grę?

Żebyśmy mieli jasność, przygotowane już na kolejną generację konsol, na PS4, Tales of Berseria wygląda jednak lepiej. Jedni twierdzą, że "trochę lepiej", ja będę obstawał przy "zdecydowanie lepiej". Ba, po świetnym także graficznie Final Fantasy XV miałem obawy odpalając Berserię - a tu okazało się, że nie jest najgorzej. Nie najgorzej - czyli dalej to oprawa graficzna raczej z poprzedniej generacji, oczywiście mangowa stylistyka z wielkimi oczami na czele, ale dla fana będzie to chyba nawet miłe zaskoczenie. Przynajmniej dla mnie, w jakimś zakresie, było. Co nie zmienia faktu, że skoro na szczęście przy okazji wspomnianego Final Fantasy XV wreszcie udało się zmienić silnik graficzny i tamta gra wygląda świetnie - także autorzy serii Tales of w mojej ocenie, o ile nie chcą aby ich produkcje utknęły w niszy na zawsze, muszą o takiej operacji również pomyśleć.

Co do historii, tak jak wspomniałem na początku, mi się spodobała i to właściwie już od wstępu. Jak zawsze świetne intro anime, i wskakujemy do świata fantasy, w którym dzieją się naprawdę złe rzeczy. Ludzie zamieniają się w demony, a ci, którzy z nimi walczą, wydają się niewiele lepsi od potworów. Wcielimy się w rolę powabnej, acz groźnej Velvet Crowe i wyruszymy w podróż w poszukiwaniu zemsty. Więcej nie zdradzam, tradycyjnie - ja bawiłem się dobrze. Choć to akurat chyba najtrudniejszy do oceny element, bo bardzo uznaniowy - jak muzyka, jednym się coś podoba, innym nie "bo tak". Fan jRPG - któryż raz to piszę - powinien być jednak usatysfakcjonowany.

Kierując jednak podsumowanie tej recenzji do nie-fanów: nie mogę z czystym sumieniem przekonywać do zakupu. Z ostatnio wydanych jRPG przekonać nieprzekonanych może - jak dla mnie - Final Fantasy XV. Jak się spodoba, to spróbujcie sił w Tales of Berseria, mimo gorszej oprawy graficznej w mojej ocenie ta produkcja ma "to coś", co trzyma przy konsoli.

A fani? Kupujcie... Tales of Berseria nie schodzi poniżej dobrego poziomu serii a nawet, przynajmniej dla mnie, ta kolejna odsłona "tejlsów" pozytywnie się wyróżnia.
 

Zobacz także

2024-05-11, godz. 06:10 Top Racer Collection [Xbox Series X] Ciężko to przyznać, ale lata 90. to moja młodość. To także rozkwit arcade'owych gier wyścigowych, których niestety część nie dotarła do naszych… » więcej 2024-05-11, godz. 06:10 Sand Land [Xbox Series X] Dostałem dokładnie to, czego oczekiwałem. Oczekiwałem dość lekkiej, ale intrygującej momentami rozgrywki i rozrywki, ciekawych postaci, japońskiej fantazji… » więcej 2024-05-11, godz. 06:10 TopSpin 2K25 [PC] Fani tenisa musieli chwilę się naczekać na dużą grę o ich sporcie. Ostatnie takie tytuły - TopSpin 4 i Virtua Tennis 4 to 2011 rok. Z tego powodu TopSpin… » więcej 2024-04-27, godz. 06:00 House Flipper 2 [PlayStation 5] Polskie studio Frozen District powróciło z kontynuacją swojego gigantycznego hitu, na który kazali nam czekać blisko 6 lat. Ale było warto. Po raz drugi… » więcej 2024-04-20, godz. 16:09 Infection Free Zone [wczesny dostęp PC] Od niepamiętnych czasów zombiaki były jednymi z ulubionych worków treningowych graczy na całym świecie. Wymyślamy wirusa czy bakterię, infekujemy kilka… » więcej 2024-04-20, godz. 15:59 Rise of the Ronin [PlayStation 5] Sprawa jest prosta jak miecz. Choć tu mamy do czynienia z zakrzywionym, bo japońskim. I do miecza się wszsytko sprowadza, a także włóczni, bagnetu, rewolweru… » więcej 2024-04-20, godz. 15:46 Banishers: Ghosts of New Eden [Xbox Series X] Z uwagi na zatrzęsienie gier do recenzji, Banishers: Ghosts of New Eden musiało poczekać na swoją kolej. I okazało się, że ten akcyjniak z elementami RPG… » więcej 2024-04-13, godz. 06:00 Open Roads [Xbox Series X] Rodzinne relacje nie brzmią atrakcyjnie w kontekście scenariusza gry komputerowej, bo jednak to temat trudny i trzeba umieć go pokazać. Twórcy znanego wszystkim… » więcej 2024-04-13, godz. 06:00 South Park: Snow Day [PC] Ech, South Park. Serial starszy ode mnie i prawdopodobnie najbardziej kontrowersyjna animacja na świecie. Ciężkie tematy, czasami do granic prymitywny humor… » więcej 2024-04-13, godz. 06:00 Dragon's Dogma II [Xbox Series X] Jest potężna, olbrzymia, chwilami piękna, wciągająca, wypełniona potworami, a chwilami potwornie frustrująca. Dragon's Dogma II, wielka produkcja Capcomu… » więcej
12345