Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Dzisiaj zabiorę Was w nieco sentymentalną, ale też dość mroczną i tajemniczą podróż. Opowiem Wam o grze, której twórcy kolejny już raz postanowili pójść pod prąd i stworzyć klasycznego RPG rodem z końca lat dziewięćdziesiątych. A wzorowali się tu m.in. na jakże kultowym Baldur's Gate i co ważniejsze, nie są to słowa rzucone na wiatr, bo to podobieństwo pomiędzy oboma tymi tytułami widać niemal na każdym kroku. Pillars of Eternity II: Deadfire, bo o tym tytule będzie dzisiaj mowa, to sequel dobrze przyjętej, pierwszej części tej sagi z 2015 roku. Za jej produkcję odpowiada niezwykle doświadczone w tym gatunku gier studio Obsidian Entertainment. Chociaż technicznie jest to bezpośrednia kontynuacja wcześniej wydanego tytułu, to znajomość wydarzeń z poprzedniej wersji nie jest wymagana.

Grę do recenzji dostaliśmy od sklepu internetowego GOG.com
GIERMASZ-Recenzja Pillars of Eternity II: Deadfire

Akcja Pillars of Eternity II: Deadfire toczy się pięć lat po wydarzeniach z pierwszej części tej sagi. Druga część rozgrywa się na archipelagu Deadfire i rozpoczyna się w momencie, gdy bóg Eothas wnika w potężny, ukryty pod zamkiem Caed Nua posąg, tym samym niszczy twierdzę i niemal zabija naszego bohatera, który od teraz, no cóż, musi udowodnić, że zasługuje na drugą szansę i na to, by móc stąpać po tej magicznej krainie. Jak już wcześniej wspominałem, druga część Filarów Wieczności bezpośrednio nawiązuje do swojego pierwowzoru. Twórcy umożliwili więc zaimportowanie naszego zapisu z poprzedniej wersji gry, dzięki czemu nasze decyzje z jedynki w pewnym stopniu będą miały wpływ na wydarzenia w drugiej część. Zauważymy to m.in. w dialogach i drobnych modyfikacjach niektórych questów. Jest to oczywiście szczególnie ważne w odniesieniu do powracających w tej części członków naszej drużyny: Edera, Alotha i Palleginy.

Fabularnie Pillars of Eternity II to tytuł, który jest niezwykle skoncentrowany na eksploracji sporych rozmiarów mapy, zwłaszcza jej morskiej części. Do naszej dyspozycji mamy swój własny statek, którym poruszamy się po całym, tytułowym archipelagu Deadfire. Musimy więc pamiętać o tym, by przydzielić członkom naszej drużyny konkretne obowiązki - od strzelców, kucharzy, przez nawigatorów i sterników. Musimy zadbać także o samą łajbę, dobierając odpowiednie żagle, wzmacniając kil, czy montując potężne armaty. Jak już się pewnie domyślacie, wody archipelagu Deadfire nie należą niestety do tych z kategorii najspokojniejszych, więc przygotujcie się na prawdziwe potyczki na morzu i wymagające sporego sprytu walki 1 na 1. Celem takiego starcia jest oczywiście maksymalne zbliżenie się do naszego wroga i posłanie w niego serii z naszych śmiercionośnych dział, unikając jednocześnie uszkodzenia naszej łajby. Każda taka bitwa może zakończyć się tylko na dwa sposoby - zatopieniem statku lub abordażem i wymordowaniem całej załogi. Na zwycięzcę takiej potyczki czekają oczywiście, oprócz doświadczenia, które umożliwia dalszy rozwój naszych postaci, potężne zasoby monet i kosztowności. O przegranych nikt nie będzie tu pamiętał.

W Pillars of Eternity II: Deadfire czeka na Was jeszcze kilka znaczących zmian. Zaczynając od edytora postaci, którego interfejs został znacznie ulepszony. Do naszej dyspozycji twórcy oddali te same rasy co w poprzedniej części Filarów Wieczności. To m.in. krasnoludy, elfy, ludzie, Aumaua i Orlan, a także bogowie. Od tego jaki będzie nasz wybór zależeć będą na przykład statystyki naszych postaci, drzewka rozwoju, dialogi fabularne jak i to, jak będziemy traktowani przez niektórych NPC. Oprócz wyboru rasy decydujemy też oczywiście o profesji jaką trudnić się będą nasi protagoniści. Tutaj także wybór jest spory, od wojownika, barbarzyńcy i łucznika, przez kleryka i łotrzyka aż po maga. Żeby było ciekawiej te profesje możemy ze sobą mieszać i tworzyć tym samym naprawdę hybrydowych i uniwersalnych wojowników. I tak w Pillars of Eternity II możemy spokojnie stworzyć złodzieja-czarodzieja, który jest zdolny zarówno do walki wręcz jak i tej dystansowej, czy na przykład wojownika-druida, który w samym środku szaleńczej walki jest w stanie zmienić się w potężnego stwora. Łączenie dwóch profesji to naprawdę świetna zabawa, ale też i spore wyzwanie, bo do rozdysponowania w drzewku umiejętność na samym starcie mamy tyle samo punktów, co postaci o tylko jednej profesji. Tak więc na samym początku nadgorliwi mają trochę pod górkę, ale z biegiem czasu gra taką postacią to sama przyjemność. Warto także w tym miejscu odnotować fakt, że twórcy „Filarów” w końcu zdecydowali się na wprowadzenie drzewka talentów, które znacząco ułatwia nam rozwijanie postaci i dobór odpowiednich umiejętności, dzięki którym o wiele łatwiej uporamy się ze wszystkimi przeciwnikami, których spotkamy na naszej drodze.

Podsumowując, Pillars of Eternity II: Deadfire to jeden z ciekawszych, klasycznych RPG na rynku. To niezapomniany i oryginalny tytuł, ze spójną mechaniką i porywającym światem, który nagradza graczy chcących zagłębić się w meandry jego zawiłej fabuły. W połączeniu z nieliniową rozgrywką, dobrze napisanymi postaciami i świetną historią, Filary Wieczności przypominają nieco swojego protoplastę, czyli kultowego „Baldura”, a to chyba największy komplement dla tego typu produkcji. Naprawdę bardzo ciężko się tutaj do czegoś przyczepić, bo w przypadku „Pillarsów” trudno mówić tu o jakiś mankamentach. To gra kompletna, od fabuły, mechaniki, przez grafikę i klimatyczną muzykę. Obecny rynek gier i tak gorący odbiór najnowszego dziecka studia Obsidian pokazuje, jak bardzo brakuje na nim tego typu produkcji. Deadfire to po prostu jeszcze lepsza wersja pierwszej części tej sagi. Tytuł, który kolejny raz podnosi poprzeczkę, gra, która niesamowicie wciąga i tygodniami siedzi w głowie. Moim zdaniem to jedna z najlepszych gier w tym gatunku i potężny kandydat do gry roku. Mam nadzieję, że i Wam przypadnie ona do gustu. Cześć!
 

Zobacz także

2023-11-04, godz. 06:00 Hot Wheels Unleashed 2: Turbocharged [Xbox Series X] Wydana w 2021 roku pierwsza część plastikowych wyścigów Hot Wheels Unleashed była powiewem świeżości, wprowadzając nas w świat znanych i popularnych… » więcej 2023-11-04, godz. 06:00 Sword Art Online Last Recollection [PlayStation 5] To druga produkcja z uniwersum Sword Art Online, którą miałem okazję przetestować. A przygotowując ten tekst, po krótkich poszukiwaniach w internecie dowiedziałem… » więcej 2023-11-04, godz. 06:00 Endless Dungeon [PC] Rozbijasz się na opuszczonej stacji kosmicznej. Okazuje się, że nie jesteś pierwszy. Poznajesz innych rozbitków, wolałbyś jednak, żeby te okoliczności… » więcej 2023-10-28, godz. 06:00 Super Mario Bros. Wonder [Switch] Super Mario Bros. Wonder to świetna platformówka, więc fanów skakania i zręcznościowego wyzwania chyba zachęcać nie muszę. A jak nie mieliście wcześniej… » więcej 2023-10-28, godz. 06:00 Ghostrunner II [Xbox Series X] Wywołuje przekleństwa, zawroty głowy, nerwy, a przede wszystkim - nie będziecie mogli się oderwać. No, większość z Was. Ghostrunner II działa jak porządny… » więcej 2023-10-28, godz. 06:00 Cities: Skylines II [PC] Tu żyć się nie da, tu nie da się mieszkać - narzekanie na miejsce, w którym żyjemy, jest czymś, z czym każdy się raczej spotkał przynajmniej raz. Przenika… » więcej 2023-10-21, godz. 06:00 EA Sports FC 24 [PlayStation 5] Jak co roku Electronic Arts zaprasza miliony graczy na wirtualną zieloną trawkę, by uprawiać najpopularniejszy na świecie sport - piłkę nożną. Obchodząca… » więcej 2023-10-21, godz. 06:00 Assassin's Creed Mirage [Xbox Series X] Niby na nowym silniku, a to powrót do starych zasad. Assassin’s Creed Mirage miał być przecież dodatkiem do ostatniej potężnej odsłony "Asasynów" - Valhalli… » więcej 2023-10-21, godz. 06:00 Lords of the Fallen [PlayStation 5] "A może ja się po prostu zestarzałem i nie mam już tyle determinacji i chęci, żeby w pocie czoła wyrąbywać sobie drogę w kolejnych "soulsach"?" - zastanowiłem… » więcej 2023-10-21, godz. 06:00 Total War: Pharaoh [PC] Total War - seria która z graczami jest od 2000 roku. Strategia, która przenosiła nas w czasie i pozwalała na podbijaniu świata w epoce samurajów, średniowieczu… » więcej
45678