Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Moving Out 2
Moving Out 2
Ponad trzy lata temu recenzowałem pierwszą część przeprowadzkowego chaosu i już wtedy uważałem, że jest to jedna z lepszych pozycji na odstresowanie i luźną, abstrakcyjną do granic zabawę. W Moving Out 2 po raz kolejny wcieliłem się w pracownika firmy przeprowadzkowej, który porusza się jak słoń w składzie porcelany, dzięki czemu po każdej robocie lokal nadaje się tylko do generalnego remontu. Jest więcej, lepiej, różnorodniej i jak zawsze z masą pozytywnego, wyjątkowo suchego humoru.

Grę do recenzji dostaliśmy od agencji reprezentującej twórców.
GIERMASZ-Recenzja Moving Out 2

Przeprowadzka - brzmi banalnie, a jest to jedno z trudniejszych zadań logistycznych. Zamówienie transportu, zabezpieczanie towaru, planowanie, uważne przenoszenie rzeczy, pakowanie ich do ciężarówki, trzeba rozładować, ustawić w wyznaczonym miejscu. Wszystko z uwagą, rozwagą i delikatnością. Ale nie w Moving Out 2. Tu meble obijają się o wszystko, drzwi wypadają z futryn, tostery czy krzesła dosłownie latają, kable są wyrywane z gniazdek, umywalki ze ścian, a szyby nie mają szans przetrwać. No bo po co schodzić z meblami z piętra, jak można wszystko wyrzucić przez okno? Przecież tak jest szybciej, prawda?

Moving Out 2 to bardzo rozrywkowa zręcznościówka, gdzie najważniejszy jest czas. Stan przedmiotów czy lokalu po akcji firmy przeprowadzkowej nie mu najmniejszego znaczenia. Rzut izometryczny, szybki przegląd mieszkania czy innego miejsca i startujemy. Trzeba namierzyć meble i przedmioty wyznaczone do transportu i nie licząc się z niczym szybko donieść lub dorzucić je na ciężarówkę. Problem w tym, że korytarze są wąskie, jest masa innych mebli, ze ścian spadają obrazki, przewracają się stoliki, tłucze szkło, z futryny wypadają drzwi. Istny meblogeddon. Po ukończeniu poziomu (co jest oceniane) odblokowują się zadania dodatkowe i zabawa trwa w najlepsze. A to nie wybić szyb, znaleźć flamingi, przenieść coś w pierwszej kolejności itp. Zadań pobocznych jest w grze kilkaset, więc będzie co robić. Ale poziomy to nie tylko wyprowadzka, ale jest też „wprowadzka”, czyli wnoszenie mebli do najczęściej w miarę pustych pomieszczeń. Tu często zadanie utrudniają np. drzwi jednokierunkowe czy przejścia ograniczone czasowo, więc trzeba naprawdę szybko kombinować. W dalszej części gry są nawet teleporty, strzelanie meblami z gigantycznej procy, używanie wielkiej kuli do niszczenia ścian i obiektów, taśmociągi, wielka niszczarka, praca przy segregowaniu, rzucanie do kosza, biegi... cała masa ciągle interesujących aktywności. Dzięki temu gra się nie nudzi i od razu załącza się syndrom "jeszcze jednego poziomu". Pierwszego dnia, gdy uruchomiłem Moving Out 2, poszedłem spać o 2 w nocy.

Ta gra ma tak wielką dawkę absurdu, że nie idzie się oderwać. Kilkadziesiąt poziomów, setki zadań pobocznych, od groma znajdziek, salon gier z dodatkowymi zabawami, masa karykaturalnych, w pełni kustomizowanych postaci i co najlepsze, możliwość grania w kilka osób. I już nie tylko z przyjaciółmi siedzącymi na kanapie obok, ale także online. Nie da się opisać chaosu dziejącego się na ekranie, gdy dwójka niezgrabnych pracowników firmy przeprowadzkowej próbuje sprawnie wykonać zadanie. Już samo przeniesienie kanapy we dwoje powoduje opad szczęki, oczywiście pod wpływem skurczu wywołanego ciągłym uśmiechem na twarzy. Idealna, humorystyczna, luźna, zręcznościowa gra, lek na stres dnia codziennego. Do tego jest tak prosta w obsłudze, że można się bawić z niegrającą żoną, kumplem czy dzieciakami. Co więcej, jest szeroka gama opcji ułatwienia gry, dzięki czemu można całkowicie wyeliminować rzeczy stresogenne. Polska wersja językowa w postaci napisów też daje radę, a liczne nawiązania do np. rodzimych powiedzonek, to złoty medal dla firmy, która zajmowała się tłumaczeniem.

Podsumowując, Moving Out 2 jest tym co jedynka, ale wszystkiego jest więcej, twórcy dołożyli trochę nowości, a zabawa jest równie szalona i przepełniona humorem. Tu nie ma miejsca na nudę, a produkcja jest idealna nawet na krótkie rodzinne sesje.

Ocena: 8/10
 

Zobacz także

2024-03-09, godz. 06:00 Inkulinati [PC] Mówiąc szczerze – ten wstęp pisałem kilka razy, za każdym razem kasując poprzednią wersję po kilku zdaniach. Bo nawet nie wiedziałem od czego zacząć… » więcej 2024-03-09, godz. 06:00 Warhammer 40000: Chaos Gate - Daemonhunters [Xbox Series X] - pierwsze wrażenia W tej szybkiej taktycznej turowej grze RPG pokierujemy najwspanialszą bronią ludzkości – Szarymi Rycerzami. Do boju z plagą ruszył Jarek Gowin, który opowiedział… » więcej 2024-03-09, godz. 06:00 Mario vs. Donkey Kong [Switch] Musiało minąć 20 lat, by Nintendo wróciło do gry Mario vs. Donkey Kong i stworzyło remake tej świetnej platformowo-logicznej produkcji. Nie jest to dokładnie… » więcej 2024-03-02, godz. 06:00 Skull and Bones [PC] - pierwsze wrażenia Skull and Bones wyszło we wczesnym dostępie, więc z wodami mórz i oceanów zmierzył się Kacper Narodzonek. Wraz z Michałem Królem wsiedli na tratwę i… » więcej 2024-03-02, godz. 06:00 A Little to the Left [Xbox Series X] Leniwa niedziela, po sześciu dniach pracy, załatwianiu spraw codziennych, popołudniach z rodziną, zajmowaniu się niezliczona liczbą obowiązków, nie miałem… » więcej 2024-03-02, godz. 06:00 Like A Dragon: Infinite Wealth [Xbox Series X] Zawsze, kiedy recenzuję dla Was gry, staram się wychodzić z pozycji kogoś, kto nie ma pojęcia czym jest dana produkcja. Próbuję wyjaśniać choć elementarne… » więcej 2024-01-20, godz. 06:00 Suicide Squad: Kill the Justice League [Xbox Series X] Naprawdę nie zrażałem się pierwszymi negatywnymi wrażeniami od testerów. Nie przejmowałem się krytyką graczy, którzy czepiali się szczegółów z przecieków… » więcej 2024-02-03, godz. 06:00 Tekken 8 [PC] Poprzednia odsłona Tekkena oznaczona cyfrą 7 miała dużo pracy do zrobienia. Średnio przyjęta kanoniczna „szóstka” i spin-off Tekken Tag Tournament 2… » więcej 2024-02-03, godz. 06:00 The Cub [PlayStation 5] Mam z tą grą spory problem. Podobała mi się, bo dzieje się w znanym mi uniwersum, są nawiązania do poprzedniego tytułu ekipy Demagog Studio i ma zbliżony… » więcej 2024-02-03, godz. 06:00 Apollo Justice: Ace Attorney Trilogy [Steam Deck] To jest moje pierwsze zetknięcie z serią o dzielnych japońskich (chyba?) prawnikach. Co prawda imiona mają amerykańskie, ale doprawdy za dużo gier z Kraju… » więcej
12345