Sytuacja polskiego górnictwa jest fatalna i już wkrótce wszyscy odczujemy jej kondycję we własnych portfelach. Antidotum to głęboka restrukturyzacja, która oznacza szybkie zamknięcie kilku kopalń, zmniejszenie wydobycia o 40 procent i zwolnienie 16 tys. pracowników, jest w stanie postawić na nogi Polską Grupę Górniczą zagwarantować bezpieczeństwo inwestującej w nią energetyce – tak wynika z najnowszego raportu instytutu WISEEuropa. Jeśli tego nie zrobimy inwestycyjne zdolności energetyki spadną o blisko 65 mld złotych. Zapłacą za to konsumenci między innymi w rachunkach za prąd.