Nie tylko rodzice gimnazjalistów i maturzystów o tej porze roku martwią się o przyszłość swoich dzieci. Niepokoją się także rodzice, których pociechy jeszcze nawet nie rozpoczęły edukacji. Rozpoczął się nabór do przedszkoli i zerówek w szkołach, w tym roku w Szczecinie opóźniony o miesiąc z powodu wprowadzania reformy edukacji.
Rodzicom dzieci, które już chodzą do przedszkoli jest łatwiej. Oni musieli tylko w placówce złożyć stosowną deklarację. Stres przeżywają natomiast ci, którzy dziecko posyłają po raz pierwszy lub muszą zdecydować – czy ubiegać się o miejsce w zerówce w przedszkolu, czy zaryzykować szkołę?
Od lat na lodzie z powodu braku miejsc zostaje około tysiąca dzieci. Ponad 7,5 tysiąca trafia do publicznych placówek, do niepublicznych ponad 2 tysiące, tyle samo mniej więcej do oddziałów przedszkolnych przy podstawówkach.
Cześć rodziców sześciolatków musiała zdecydować, czy zostawić dziecko w zerówce przedszkolnej czy posłać do klasy zerowej w podstawówce.
Rodzicom dzieci, które już chodzą do przedszkoli jest łatwiej. Oni musieli tylko w placówce złożyć stosowną deklarację. Stres przeżywają natomiast ci, którzy dziecko posyłają po raz pierwszy lub muszą zdecydować – czy ubiegać się o miejsce w zerówce w przedszkolu, czy zaryzykować szkołę?
Od lat na lodzie z powodu braku miejsc zostaje około tysiąca dzieci. Ponad 7,5 tysiąca trafia do publicznych placówek, do niepublicznych ponad 2 tysiące, tyle samo mniej więcej do oddziałów przedszkolnych przy podstawówkach.
Cześć rodziców sześciolatków musiała zdecydować, czy zostawić dziecko w zerówce przedszkolnej czy posłać do klasy zerowej w podstawówce.