Polska, jak długa i szeroka z niepokojem spogląda w niebo. Przejaśni się? Będzie cieplej? Długi majowy weekend to początek sezonu grillowego, ulubionego sposobu spędzania wolnego czasu w naszym kraju. W sklepach na widocznych miejscach już od kilku dni królują hałdy węgla drzewnego, rozpałki, grille, plastikowe kubki i talerze. W lodówkach gotowe zestawy zamarynowanych wcześniej mięs.

Niegrillujących Polaków policzyć można na palcach jednej ręki. W badaniach ośmiu na dziesięciu obywateli deklaruje, że spędza czas na kocu przy piekących się mięsach i kiełbaskach. Ale choć nadal królują: karkówka, kaszanka, czasami drób – coraz częściej spotkać można prawdziwych mistrzów rusztu, którzy sami mieszają marynaty i sosy, eksperymentują z rybami, warzywami i serami. I choć dietetycy ostrzegają – grillowanie na zielonej trawce stało się ulubionym sposobem biesiadowania.