Od 1 października ciężarówki przewożące papierosy, alkohol czy paliwa mają obowiązek używać lokalizatorów satelitarnych. Dzięki temu fiskus może śledzić ich położenie i przebieg trasy. W ten sposób technologia ma przyczynić się do uszczelnienia systemu podatkowego. I tak kierowcy, którzy przewożą tzw. towary wrażliwe, muszą włączyć lokalizator przed rozpoczęciem przewozu i wyłączyć go po jego zakończeniu. Jeżeli pojazd nie jest w takowe urządzenie wyposażony, to należy użyć innego, np. smartfona, i zainstalować na nim oprogramowanie udostępniane bezpłatnie przez Krajową Administrację Skarbową, które pozwoli określić, gdzie dana ciężarówka się znajduje. Przewoźnicy dostali czas na dopasowanie się do zmian. Zgodnie z zapowiedzią, kary wejdą w życie od stycznia. Przewoźnikowi ma grozić do 10 tysięcy złotych grzywny za niedopełnienie nowego obowiązku.