Podobnie tajny był wybór wiceprzewodniczących, ale tu sytuacja jest łatwiejsza do wyjaśnienia. Większość uzyskali Marcin Biskupski oraz Grażyna Zielińska - oboje z Koalicji Obywatelskiej. Bartłomiej Sochański z Prawa i Sprawiedliwości dostał 9 głosów - tyle, ilu radnych PiS jest na sali. Wynika z tego, że przeciwko tej kandydaturze głosowali także Bezpartyjni Piotra Krzystka. Po tej decyzji PiS zrezygnował z wystawiania swojej kandydatury na wiceprzewodniczącego. Ostatecznie ogłoszono przerwę do przyszłej środy do godziny 10. Bo - jak stwierdził nowy przewodniczący Michał Wilkocki - PiS powinien mieć przedstawiciela w prezydium rady i "gdy emocje opadną", należy powrócić do głosowania.
Podobnie tajny był wybór wiceprzewodniczących, ale tu sytuacja jest łatwiejsza do wyjaśnienia. Większość uzyskali Marcin Biskupski oraz Grażyna Zielińska - oboje z Koalicji Obywatelskiej. Bartłomiej Sochański z Prawa i Sprawiedliwości dostał 9 głosów - tyle, ilu radnych PiS jest na sali. Wynika z tego, że przeciwko tej kandydaturze głosowali także Bezpartyjni Piotra Krzystka. Po tej decyzji PiS zrezygnował z wystawiania swojej kandydatury na wiceprzewodniczącego. Ostatecznie ogłoszono przerwę do przyszłej środy do godziny 10. Bo - jak stwierdził nowy przewodniczący Michał Wilkocki - PiS powinien mieć przedstawiciela w prezydium rady i "gdy emocje opadną", należy powrócić do głosowania.