Były premier i działaczka opozycji demokratycznej w czasach PRL mają mieć swoje miejsca w Szczecinie - taki jest przynajmniej plan. Zgodnie z nim park przy stadionie na ul. Litewskiej byłby dedykowany pamięci Teresy Hulboj, a powstające rondo w alei Wojska Polskiego nazywałoby się rondem Jana Olszewskiego. Do tego jedna z ulic na Gumieńcach ma zyskać patronat pewnego "Żołnierza Wyklętego" - dokładnie Hieronima Dekutowskiego ps. "Zapora". W poniedziałek debatowali na ten temat radni Komisji ds. Bezpieczeństwa Publicznego i Samorządności. Należy jednak pamiętać, że ich głos to jedynie opinia. Ostateczną decyzję musi podjąć rada miasta. Powinno się to stać w przyszły wtorek, czyli podczas sesji 26 lutego. Te trzy nazwiska to nie jedyne, o których mówi się w kontekście osób wartych upamiętnienia. Nie tak dawno, bo pod koniec stycznia radni zdecydowali, że rondo u zbiegu ulic Kolorowych Domów i Chłopskiej na osiedlu Bukowym będzie nosić imię Marii Baranowskiej-Dohrn. Była ona tłumaczką literatury polskiej i żoną niemieckiego przyrodnika. Propozycja ta wygrała z kandydaturą Lecha Karola Neymana, czyli żołnierza Narodowych Sił Zbrojnych, która to nie znalazła aż takiej aprobaty wśród szczecińskich rajców.
Goście:
- Maciej Słomiński - historyk sztuki, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Cmentarza Centralnego w Szczecinie
- Robert Abelite - przewodnik turystyczny, krajoznawca, wolontariusz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
- Tomasz Wieczorek - także przewodnik turystyczny, Zamek Książąt Pomorskich Informacja Turystyczna
- dr Wojciech Lizak - historyk, twórca Muzeum Dziedzictwa Kulturowego w Szczecinie, członek opozycji antykomunistycznej w okresie PRL-u