Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Autopromocja
Zobacz

Mecenas ze Szczecina, podejrzany o fałszerstwo, zawieszony w prawach adwokata. Taką decyzję podjął sąd dyscyplinarny przy Szczecińskiej Izbie Adwokackiej. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Mecenas ze Szczecina, podejrzany o fałszerstwo, zawieszony w prawach adwokata. Taką decyzję podjął sąd dyscyplinarny przy Szczecińskiej Izbie Adwokackiej. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Mecenas ze Szczecina, podejrzany o fałszerstwo, zawieszony w prawach adwokata. Taką decyzję podjął sąd dyscyplinarny przy Szczecińskiej Izbie Adwokackiej.
Oznacza to, że Marek K. nie może reprezentować klientów, ani udzielać im porad.

(Zobacz treść oświadczenia dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Szczecinie)

Mecenas we wtorek wpłacił 300 tysięcy zł kaucji i wyszedł na wolność. Prokuratura, która domaga się aresztowania złożyła zażalenie. Sąd rozpatrzy je w piątek.

Pełnomocnik Marka K. mec. Dariusz Babski poinformował nas, że ani on, ani jego klient nie będą komentować sprawy. Powiedział jedynie, że według niego nie ma podstaw, by stosować areszt. Jak dodał, nie podoba mu się fakt, że do informacji czy nagrań, które utajniła przed nim prokuratura, mają dostęp media.

Naczelna Rada Adwokacka złożyła skargę na szczecińskich śledczych do Prokuratora Generalnego. Palestra jest oburzona, że funkcjonariusze zabrali z kancelarii podejrzanego o fałszerstwo mecenasa akta wszystkich - ponad 700 spraw cywilnych. Według rady, to narusza tajemnicę zawodową, bo w dokumentach są poufne informacje o klientach.

Podobne zarzuty stawiał na konferencji prasowej dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Szczecinie Włodzimierz Łyczywek. - Tuż po stanie wojennym był atak komunistycznych władz na adwokaturę. Spowodował setki kontroli kancelarii adwokackich. W czasach głębokiego komunizmu kontrolujący nie śmieli obejrzeć akt - mówił adwokat.

Według Łyczywka, prokuratura powinna wziąć tylko te akta, w których mogą znajdować się dowody na winę Marka K.

- Tak właśnie prokurator uczynił - odpowiada rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Małgorzata Wojciechowicz i dodaje, że śledczy zabezpieczyli dokumenty zgodnie z przepisami - były zaplombowane i nikt nie mógł ich przeglądać do czasu wydania decyzji przez sąd. A sąd zgodził się na ich odtajnienie.

Marek K. usłyszał zarzut spreparowania testamentu zmarłej kobiety i zarzut próby oszustwa. Miał za to otrzymać 65 tysięcy zł od dziennikarzy Superwizjera, którzy zorganizowali prowokację i sfilmowali zdarzenie. Wideo wyemitowała stacja TVN. Prawnikowi grozi 10 lat więzienia.
Relacja Natalii Skawińskiej.
Relacja Natalii Skawińskiej.
Oświadczenie dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Szczecinie.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Archiwum informacji

poniedziałek29wtorek30środa01czwartek02piątek03sobota04niedziela05poniedziałek06wtorek07środa08czwartek09piątek10sobota11niedziela12poniedziałek13wtorek14środa15czwartek16piątek17sobota18niedziela19poniedziałek20wtorek21środa22czwartek23piątek24sobota25niedziela26poniedziałek27wtorek28środa29czwartek30piątek31sobota01niedziela02
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty