10-latek z małej miejscowości niedaleko Szczecina, który zatruł się grzybami, wyszedł w środę ze szpitala w Warszawie. Lekarze z Centrum Zdrowia Dziecka wypisali chłopca do domu.
10-latek zatruł się grzybami tydzień temu. Zjadł prawdopodobnie muchomora sromotnikowego. Z silnym bólem brzucha trafił najpierw do szczecińskiego szpitala przy Arkońskiej, a potem na oddział przy św. Wojciecha. Po badaniach okazało się, że wątroba chłopca nie pracuje prawidłowo. Zapadła więc decyzja o przetransportowaniu go do warszawskiego centrum.
Z kolei stan mężczyzny z Poznania, który we wtorek w szpitalu przy Arkońskiej w Szczecinie przeszedł przeszczep wątroby, lekarze określają jako stabilny. W ciągu kilku najbliższych dni okaże się czy przeszczep się przyjął. 31-latek również zatruł się grzybami.