Na ulicy Przestrzennej w Szczecinie na jezdnię przewrócił się policjant jadący motocyklem na interwencję. Do wypadku doszło w poniedziałek przed godz. 17.
Z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala. Lekarzom nie udało się go uratować.
Po wypadku ulica Przestrzenna była zablokowana przez dwie godziny, ponieważ pracował tam jeszcze prokurator, który ustali jakie były przyczyny zdarzenia.
Jak jednak poinformował nas rzecznik zachodniopomorskiej policji, 28-letni mundurowy miał włączone sygnały świetlne i dźwiękowe, więc kierowca samochodu powinien był ustąpić mu pierwszeństwa.
Materiał: TVN24/x-news
Dodaj komentarz 2 komentarze
a czy włączone sygnały uprawniają do szaleńczej jazdy ?
Po co komentować jeśli nie ma się nic mądrego do powiedzenia??? Ci dwaj policjanci mijali mnie tuż przed wypadkiem i nie jechali szaleńczo! Mieli włączone sygnalizatory, wiec trudno ich było nie zauważyć. Spokojnie mogłam zmienić pas aby ich przepuścić, niestety nie dojechali daleko. Straszne było to co zobaczyłam później. Ogromne wyrazy współczucia dla Rodziny.