Proces mężczyzny, który najpierw zabił kobietę w Szwajcarii, a później jechał do Szczecina by zabić kolejną, rozpocznie się od nowa. Zdecydował o tym Trybunał Federalny. Powodem są niepełne opinie biegłych o stanie psychicznym Fabrice A.
Teraz sąd w Genewie musi wyznaczyć nowy skład sędziowski, a proces ma ruszyć jeszcze w tym roku. Obecnie Fabrice A. siedzi w szwajcarskim areszcie od 2013 roku. Trafił tam ze szczecińskiego aresztu.
Mężczyzna - według ustaleń śledczych - jechał do Szczecina, by odnaleźć i zabić swoją dawną przyjaciółkę. W okolicach Kołbaskowa zatrzymali go policjanci. Uciekał ze Szwajcarii, gdzie zamordował swoją terapeutkę. Zabił ją, gdy wyszedł na przepustkę z więzienia, w którym odsiadywał wyrok za gwałt.