Szpital w szczecińskich Zdrojach ma nowy Szpitalny Oddział Ratunkowy, ale bez kontraktu. W środę otwarto szpitalny oddział ratunkowy dla dzieci, który mieści się w nowym budynku z lądowiskiem dla śmigłowców na dachu.
- Trochę mnie to zadziwia, bo ten SOR jest zapisany w Urzędzie Wojewódzkim w planie zabezpieczenia i też jest od wielu lat. W związku z tym było wiadomo, że będzie działał od 1 stycznia. A teraz ta informacja, którą mam z piątku, że od stycznia nie będzie pieniędzy troszkę nie ułatwia - mówi Tyszler.
Tyszler jednak dodaje, że do lipca SOR będzie działał jako izba przyjęć.
- Na pewno będzie wykorzystywany i sprzęt i ludzie. Czasami sama nazwa nie ma znaczenia. Wolałbym, żeby to finansowanie było określone, bo ono ułatwia mi jako dyrektorowi i administracji na zapewnienie płynności finansowej - przyznaje Tyszler.
Budynek ma 6 pięter i ponad 8 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni. Budowa trwała 3 lata. Inwestycja jest elementem większego projektu, jaki powstaje w szpitalu w Zdrojach - to Zachodniopomorskie Centrum Opieki nad Kobietą i Dzieckiem. Ma być gotowe na przełomie lutego i marca. Kosztuje ponad 180 mln złotych. Będzie to największa inwestycja z zakresu ochrony zdrowia realizowana w regionie.